Białoryb na spinning - Cz.2 - gatunki ryb, zestaw i przynęty



Jakie Ryby?

Fascynujące w tej metodzie jest to, że na końcu naszego zestawu zagościć może praktycznie każda rybka, i nieraz podczas jednego wypadu, możemy złowić kilka różnych gatunków. 

Zdarzało się, że w wiślanej odnodze łowiłem klenie na przemian z jazgarzami, kiełbiami i krąpiami, by po chwili zaciąć grubego leszcza, który na delikatnym zestawie dał nieźle popalić. Innym razem w zarośniętej trzcinami jeziorowej zatoczce, podczas polowania na wzdręgi i płocie mikrojiga zassał karp. Holowanie takiego miśka na lekkim kijku nie da się porównać z niczym innym.

1. Królowa ultra lightowych połowów, podobnie jak płoć, i numer jeden na naszej liście- Wzdręga:

(fot. KN)
(fot. AK)
(fot. KN)

2. Lin - wierzcie lub nie, ale te ryby da się metodycznie i celowo łowić na spinning:

(fot. WD)

3. Leszcze, krąpie: te pierwsze łowiłem głównie z dna, drugie najczęściej z powierzchni lub z opadu:

(fot. KN)
(fot. KN)
(fot. KN)

4. Klenie, jazie - te rzeczne rybki możemy całkiem skutecznie poławiać metodą UL, zwłaszcza wczesną wiosną, kiedy zdecydowanie gustują w mniejszych kąskach:

(fot. KN)

5. Inne: Karpie, Karasie, świnki, jelce, ukleje, kiełbie, jazgarze - te wszystkie ryby możemy "trafić" metodą ultra light. Nie są to jednak typowe ryby spinningowe i moim zdaniem nie warto się na nie nastawiać celowo, potraktujmy je jako zaskakujący przyłów przy polowaniu na inne gatunki.

Przy łowieniu na paproszki nieraz uwiesi się wszędobylski okoń. Co ciekawe, szczupaki, nawet te duże, upodobały sobie miniaturowe przynęty do UL. Atakują je chętnie, nawet w dni, gdy nie reagują zupełnie na większe, typowo szczupakowe przynęty. Tutaj niestety musimy liczyć się z obcinkami, i nic na to nie poradzimy.

Jazgarz metodą UL :-) (fot. KN)
Ukleje zwłaszcza przed tarłem 
chętnie biorą na drobne przynęty 
spinningowe (fot. KN)
Jak widać kiełb też się zdarza :) (fot. TM)

Sprzęt

Od czego zacząć? Podstawowym błędem początkujących w tej metodzie wędkarzy, jest używanie zbyt topornego sprzętu, przede wszystkim zbyt grubych linek i za dużych przynęt.

 Żyłka 0,16mm to już prawdziwy powróz, który we wczesnowiosennej wodzie będzie odstraszał ryby. Osobiście polecam żyłkę 0,12mm czy nawet 0,10mm - w zależności od gramatury przynęt, które będziemy stosowali. Pamiętajmy, że nasze przynęty będę ważyć nieraz mniej niż 1g. musimy więc użyć cienkiej linki by móc wyrzucić je na pożądaną odległość i uniknąć splątania zestawu. Część "ultralajtowców" używa zamiast żyłek najcieńszych plecionek - o średnicy 0,04mm

Nie muszę tłumaczyć że do końca linki nie dowiązujemy żadnych przyponów, a co najwyżej najmniejszą, filigranową agrafkę, która pomoże nam szybko zmieniać przynęty. 

Na rynku obecnie jest sporo delikatnych kijków do metody UL, o ciężarze wyrzutowym od 1g lub nawet od 0,5g. Nie polecę żadnej firmy czy modelu, to kwestia subiektywnego wyboru. 

Podobnie z długością - niektórzy wolą łowić kijkiem 1.80m, który w wielu sytuacjach bywa bardziej poręczny, inni 2.40m lub nawet 2.70m, który będzie pozwalał na dalszy wyrzut przynęty. 
Co do kołowrotka - wybór też należy do was, najlepsze będę młynki w rozmiarze 1000 - 2000, które odpowiednio wyważą  wasz lekki kijek.

Przynęty

Jak wspomniałem wyżej - muszą być maleńkie. Założenie 3cm imitacji czerwonego robala sprawi, że białoryb będzie jedynie szczypał wabik za ogonek, nie mogąc go połknąć, co odczujecie na szczytówce waszych kijków jako lekkie pstryknięcia.

 Pamiętajmy że nastawiamy się na ryby spokojnego żeru, nawet spora wzdręga, karaś czy płoć ma maleńki pyszczek i w swoim naturalnym świecie odżywia się żyjątkami przypominającym wielkością drobinki.

Stosuje regułę, by przynęta nie miała więcej jak 1,5cm długości, a ciężar główki od 0,3g do max. 1,5g. Wabik nie może być za ciężki i opadać jak kamień, przynęta ma imitować wodne żyjątka i zachowywać się w wodzie naturalnie.
Bardzo skuteczną przynętą są wszelkiego rodzaju mikro-jigi, których technika wykonania została zapożyczona od muszkarzy. 

Poniżej zdjęcia wybranych jigów z pracowni JigMaster, czyli mojego wykonania.


Red Tag - prawdziwy killer na wzdręgi, chętnie brały na niego też płocie:

(fot. KN)

Mikro-jig ochotka, skuteczny na każdy białoryb:

(fot. KN)

Imitacje wszelkich muszek, jętek, chruścików (płoć, karaś, lin, leszcz, krąp, kleń):

(fot. KN)

(fot. KN)

Imitacje kiełży, larw chruścików:

(fot. KN)

Drugą grupę przynęt stanowią przynęty gumowe. Polecam szczególnie wyroby marki "Fishchaser". Na stronie producenta znajdziecie całą gamę imitacji larw, robaczków czy miniaturowe ripperki.

Zapraszam do ostatniej, trzeciej części, w której omówię sposoby prowadzenia przynęty i miejsca w których szukać ryb.


Komentarze

  1. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za dobre słowo. Takie opinie zachęcają do tworzenia kolejnych tekstów. Pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz